Jeśli w styczniu Wasze dzieci przychodzą do domu z wierszykami na ustach, to znaczy, że trwają intensywne próby do przedstawienia z okazji Dnia Babci i Dziadka.
Ja już od tygodnia mam powtarzane jak mantrę cztery linijki wierszyka i uwierzcie, jak obudzicie mnie w środku nocy to je wyrecytuję.
Ciekawa jestem jakie upominki przygotowują Wasze pociechy dla dziadków. Wiadomo, że u nas panuje rękodzieło ale póki co, nic zdradzić nic nie mogę.
Jeśli już macie jakiś miły prezent dla Waszych kochanych Babć i Waszych kochanych Dziadków a potrzebujecie kartki, by wpisać piękne życzenia, to ostatni dzwonek na zamówienie. Zapraszam do kontaktu TUTAJ.
Do następnego,
B.