Kiedy pogoda niezbyt ciekawa lub gdy życie specjalnie nie rozpieszcza, uwielbiam usiąść w mojej pracowni i totalnie odpłynąć w świat papieru i nożyczek. Tam, to ja kreuję moją rzeczywistość i wrzucam kolory jakie tylko chcę.
Poniżej seria mini-albumików, które są przeznaczone na mikro – zdjęcia. Mam jeden z nich zawsze przy sobie i kładę w widocznym miejscu, bo gdy dopadają mnie myśli nieciekawe przeglądam go i już wiem, co w tym życiu jest najważniejsze.
Do następnego.
B.