Kto by pomyślał, że skrupulatnie planowane przeze mnie warsztaty scrapowe, przeistoczą się w cudowną inicjatywę. A to za sprawą jednej z uczestniczek, która zaproponowała, żeby zamiast planowanego layout’u wesprzeć akcję „Wylosuj Anioła” i stworzyć kartki dla dzieciaków, które przebywają na leczeniu w szpitalu onkologicznym. Pomyślałam – SUPER POMYSŁ! Skoro robienie kartek jest czymś co kocham, to kto inny lepiej nadaje się do przeprowadzenia takiej akcji jak nie ja?
No i właśnie – jestem na świeżo po warsztatach. Powiem Wam, że karteluchy wyszły RE-WE-LA-CYJNE! Sami zobaczcie poniżej.
Dziewczyny tyle serca włożyły w swoją pracę i tworzenie, że niejedna rękodzielniczka mogłaby im pozazdrościć. Papiery fruwały, nożyczki cięły palce a klej lał się po stole (dosłownie!). Cel był szczytny, inicjatywa cudna i właśnie w takiej atmosferze dzielnie tworzyłyśmy. A ponieważ cały pomysł warsztatów ewoluował od samego początku aż do momentu tego wydarzenia stwierdziłam, że warsztaty te przeprowadzę całkowicie bezpłatnie i rezygnuję z wcześniej deklarowanej kwoty.
Jestem z moich kursantek bardzo dumna i cieszę się, że mogłam być częścią tej gromadki. Mam nadzieję, że uczestniczkom również się podobało i złapią bakcyla do dalszego tworzenia kartek.
A tutaj dziewczyny w akcji. Na stole jeszcze panuje porządek 😉
Ale było fajnie. No nic, lecę spakować kartki do pudła, żeby być gotową na wysyłkę w poniedziałek. Dzieciaki, uwaga – już wkrótce nasze kartki do Was przybędą!
Do następnego.
B.